czwartek, 19 maja 2016

hej ! z tek strony witaminka !
przepraszam że przez 2 dni nie dodałam żadnego posta !
ok mam nadzieję ,że mi to wybaczycie ! więc zaczynajmy :D
Witaminka ma dla was dziś pewne porównanie !
Jak Beniaminek był obok ;
witaminka czuła sie jak księżniczka , nic nie mogło popsuć jej humoru . Bardzo kocha Swojego Beniaminka . Bez niego jest niczym totalnym zerem . Bez niego by umarła. Każdego dnia wspomina jak to było gdy BYŁ OBOK. Wtedy nie było problemów . Czuła sie taka... taka ... KOCHANA. tęskni za nim . I czeka .. czeka i czeka .. pewnie zadajecie sobie pytanie na co ? czeka na niego ! aż w CZERWCU ZAPUKA DO JEJ DRZWI . wtedy znów będzie uśmiechnięta i zapomni o wszystkich problemach. Kocha go . I nigdy nie wybaczyłaby sobie gdyby go straciła.
jak Beniaminka nie ma obok ;
witaminka chodzi przygnębiona . Cały czas smutna .. Nic jej nie wychodzi .. ma wszystko gdzieś . Wali ją co będzie i co sie z nią stanie ! . jest zła na cały świat że nie ma Kurde WSZYSTKO BYŁO DO DUPY ! w nocy ciągle płakała .. śniły jej sie koszmary . budziła sie w środku nocy z krzykiem .. trzęsąc sie cała .. łzy leciały jej szybciej niż deszcz spadający z nieba ! ...
ok to dziś na tyle także dzięki i zapraszam do kolejnej części !

                                                                                                                WITAMINKA


11 komentarzy: